FA DO LA SOL
To znów ja, chciałem być chwilę sam
Mówin mi w rozmowach, że to głupie jest
W każdn noc, w każdy dzień
Wielki ból i przerażenie
W każdn noc, w każdy dzień, wielki ból
To znów ja, wchłonięty wstyd gdzieś schował się
Każdy wiersz pełen jest głupich zdań
W każdn noc, w każdy dzień
Wielki ból i przerażenie
W każdn noc, w każdy dzień
Wielki ból i przerażenie
Dzika noc, dziki dzień
Wielki strach i przerażenie
Mówin źle, mówin zły, mówin wariat
FA x3
FA DO LA
Miałem kiedyś plan zostawić wszystkich was
SOL
Odmienić dziwny los, zbudować sobie raj
Zaczepić myśli gdzieś, gdzie nie dochodzi śmiech
Gdzie żaden ślepy szpieg nie rozszyfruje mnie
Miałem kiedyś plan oszukać własny strach
Bez okien kupić dom, pod drzwi podstawić stół
Lecz zrozumiałem, że kiedy ściemnia się
To z was wychodzi zło
Pożera wszystkich, nie ja, nie ja
|
|